Saturday, January 14, 2006

Kroniki ze Spaceru; Hercules, Znak i Stara Baba

Hercules stojacy nad rzeka.. Nie wiem co on tam robi...

Chyba nasze.. Polskie.. :P
Smieszny widok..

Spacerujemy sobie powolutku, rozkoszujac sie sloncem. Nagle pojawia sie nam przed oczym baba na rowerze, krzyczy przez megafon.. jakby nie mogla dzwonka na kierownicy uzywac.. cichszy przynajmniej!

Jakos sobie nie moge wyobrazic zeby taki znak sie utrzymal nad brzegiem Wisly.

Moze maly konkursik? Ile kary za picie alkoholu w roznych zakatkach swiata?

Wygrywa najwyzsza grzywna.

2 Comments:

Blogger WiT said...

To dawno w Polsce nie byłeś. Widziałem w autobusach podobny napis na szybach od wewnątrz. 100zł grzywny.

W Japonii natomiast kultura picia jest bardzo rozwinięta.
Możesz pić wszędzie i o każdej porze :D

Zaczynają się za to pojawiać zakazy palenia na ulicy w pewnych częściach miasta.

January 15, 2006 12:53 pm  
Blogger LiA said...

no fakt, dosc dawno. Cale wieki natomiast nie jezdzilem komunikacja miejska..
Widzisz u brytoli "kultura picia" jest nadzwyczaj rozwinieta i raczej staraja sie zmusic ludzi do zaprzestania..

January 17, 2006 10:19 pm  

Post a Comment

<< Home